Niekiedy spotykamy się z poglądem, że zapominanie to skutek zanikania śladów pamięciowych w mózgu (tj. wydedukowanego fizycznego podłoża pamięci) w miarę upływu czasu. Takie zanikanie byłoby rezultatem normalnych metabolicznych procesów w mózgu, które mogłyby powodować, że ślady wyuczonego kiedyś materiału dezintegrują się stopniowo, a w końcu zanikają całkowicie.
Doświadczenia z szybkim zapominaniem słabo przyswojonego materiału świadczą na rzecz tego poglądu. Nawet gdy próbujemy zano- tować dosłownie definicję podaną na wykładzie, może się okazać, że już uleciała nam z pamięci. .
Zapominanie filmów czy nowel również sugeruje istnienie procesu zanikania w miarę upływu czasu. Gdy się ogląda film lub czyta opowiadanie, mogą one odsłaniać całe bogactwo szczegółów, lecz w miarę upływu czasu szczegóły zapomina się szybko, a pamięta się jedyni.e główne zarysy.
Mimo że ta teoria zapominania, tłumacząca je organicznym zanikiem śladów pamięciowych, wygląda n& prawdopodobną, nie ma bezpośrednich dowodów przemawiających za nią: wiele faktów wskazuje natomiast na to, że jest to teoria wątpliwa lub co najmniej niewystarczająca. Kształt krzywej zapominania można wytłumaczyć na innych zasadach. '
Jeden z argumentów przeciwko teorii stopniowego zanikania opiera się na odnawianiu się wspomnień pozornie utraconych. Ludzie zbliżający się do starości często przypominają sobie, jak żywe, wydarzenia z czasów ich młodości, podczas gdy ledwo mogą sobie przypomnieć to, co działo się w danym dniu. Niekiedy w delirium pacjent mówi językiem nie używanym od dzieciństwa. Wspomnienia, do których nie mamy dostępu, niekonieczne muszą być „zanikłe”, nie można jednakże zaprzeczyć, że w niektórych przypadkach zapominanie może być spowodowane przez zmiany organiczne, które w miarę upływu czasu zachodzą w układzie nerwowym. Jedno jest pewne, że teoria ta nie tłumaczy wszystkich faktów dotyczących zapominania.
Leave a reply