Z psychologicznego punktu widzenia obecnie przyznaje się, że szkodliwe dla zdrowia środowisko, w którym wzrastają osoby urodzone w „ułomnej” rodzinie, może przyczynić się do ich niskiego poziomu intelektualnego (mierzonego testami i według innych kryteriów). Jest bardzo mało prawdopodobne, ale niewykluczone, że w skrajnie zubożonym środowisku może wyrosnąć jednostka o wysokim ilorazie inteligencji (I.I.). Nie ma wątpliwości, że w każdej grupie może się znaleźć osoba, która osiągnie wyższy od pozostałych członków poziom inteligencji dzięki wzbogacaniu środowiska i wykorzystaniu każdej nadarzającej się okazji do uczenia się. Jest również prawdą, że liczba takich wymiernych wzrostów inteligencji w grupie rzadko wynosi więcej niż 10 – 15 %. Na podstawie wszystkich dotychczasowych badań psychologicznych można stwierdzić, że poziom inteligencji w przeważającej mierze jest dziedziczny. Niektórzy poproszeni o dokonanie ilościowego oszacowania twierdzą, że wpływom dziedziczności można przypisać przynajmniej 75% naszej, dającej się zmierzyć, inteligencji. Musimy jednak zauważyć, że co do pewnych obszarów sprawa pozostaje nadal dyskusyjna.
Badania tzw. wyższej inteligencji dostarczyły dowodów potwierdzających wpływ dziedziczności. Wczesne eksperymenty Sir Francisa Galtona zostały potwierdzone przez szeroko publikowaną rozprawę TERMANA, COXA i HOLLINGWORTHA omawiającą badania przeprowadzone na 1300 przypadkach utalentowanych dzieci. Autorzy ci także stwierdzili, że „oczywisty jest dominujący wpływ dziedziczności w przypadku dzieci z wysokimi I.I.”. Interesującym odkryciem dokonanym przez nich był fakt, że w grupie dzieci genialnych i obdarzonych wysoką inteligencją znalazło się pięcioro charakteryzujących się bardzo niską inteligencją. Może się to
Leave a reply