Eksperymentalne badania nad uczeniem się posunęły się tak daleko, że wielu psychologów próbowało sformułować występujące w tej dziedzinie regularne zależności w języku matematyki. Pod tym względem w psychologii powtarza się historia innych nauk, które stawały się coraz bardziej zmatematyzowane w miarę rozwoju swych teorii i zwiększania precyzji pomiarów. Chociaż szczegóły matematycznej teorii uczenia się trzeba pozostawić do czasu studiów bardziej zaawansowanych, czytelnik tej książki nie zdawałby sobie w pełni sprawy z rozwoju wydarzeń we współczesnej psychologii, gdyby nie wiedział czegoś o kierunku tego rozwoju. Znajomość algebry w zakresie szkoły średniej pozwoli czytelnikowi podążać za wątkiem dalszego opisu, chociaż techniki matematyczne, zastosowane przy tworzeniu tych modeli, były oczywiście znacznie bardziej skomplikowane.
Jakkolwiek dawniej również próbowano zastosować matematyką do opisania przebiegu uczenia sią i zapominania, przy czym usiłowania te datują sią co najmniej od czasów Ebbinghausa (1885), to jedna z najpoważniejszych prób systematyzacji została podjęta przez Clarka L. Hulla (1884-1952), który prowadził swe prace w Uniwersytecie Yale. Wielu młodszych psychologów pozostawało pod jego wpływem: spośród nich Kennetha W. Spence’a z Uniwersytetu Stanu Iowa uważa sią w pewnym sensie za intelektualnego spadkobiercę Hulla, dlatego też teoria wysunięta przez Hulla, a rozwinięta przez Spence’a i jego uczniów bywa określana jako teoria Hulla i Spence’a (Logan, 1959).
Leave a reply