Nie jest dobrze powstrzymywać się od wyrażania szczerych i naturalnych reakcji emocjonalnych. Nie znaczy to, że każdemu impulsowi powinno się zostawiać całkowitą swobodę: kontrola emocjonalna jest możliwa bez wypierania się swych emocji. Jeśli przegrałeś w wyborach do organizacji studenckiej lub nie zdałeś egzaminu, możesz słusznie czuć się rozczarowany i nieszczęśliwy. Nie trzeba lekceważyć porażki jako nie mającej żadnego znaczenia ani nie przyznawać się do tego, że się jest przygnębionym. Rozczarowanie nie musi przeradzać się jednak w gorycz ani prowadzić do napaści na rywala,. który wygrał wybory, lub na profesora, który postawił zły stopień. Wtedy tylko masz właściwą kontrolę nad emocjami, jeśli akceptujesz naturalność swych własnych uczuć i nie czujesz się winny dlatego, że jesteś emocjonalnie wzburzony, a jednocześnie nie stajesz się ofiarą swoich emocji. Gdy ktoś może przeżywać intensywne stany emocjonalne bez lęku i poczucia winy i może osiągnąć właściwą równowagę pomiędzy \yyrażaniem uczuć a kontrolą, wówczas jest on emocjonalnie zdrowy. Człowiek taki potrafi zaakceptować swoje reakcje emocjonalne jako coś naturalnego i wyrażać je w formie możliwej do przyjęcia przez społeczeństwo. W ten sposób osiągnął on kontrolę emocjonalną bez zapierania się swych uczuć.
Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że chociaż łatwo jest dokonywać uogólnień dotyczących' sposobu wyrażania emocji i kontroli emocjonalnej, uogólnienia te są często trudne do zastosowania. Po pierwsze, ich zastosowanie może zależeć od okoliczności specyficznych dla określonej kultury lub podkultury (jaka byłaby ich przydatność w przypadku mnicha buddyjskiego?). Po drugie,, stosując je do siebie samego, napotykamy tendencje do samookłamywania się, które czynią kontrolę własnych emocji rzeczą szczególnie trudną. Do tych tematów powrócimy w późniejszych rozdziałach (rozdziały 18 i 19),
Leave a reply