Kwestionariusze dotyczące częstości masturbacji wśród nastoletnich chłopców i dziewcząt pokazują, że jest to zjawisko powszechne. Badania Kinseya i innych badaczy wskazują, że 70-90% mężczyzn przyznaje, iż uprawiało masturbację w okresie młodzieńczym. Wśród kobiet odsetek ten jest niższy i wynosi 30-70%.
Fizjologicznie nie ma różnicy pomiędzy masturbacją a stosunkiem płciowym. Gruczoły i narządy człowieka nie odróżniają źródeł stymulacji, które wywołują orgazm. Dlatego masturbacja nie niesie ze sobą jakichś specjalnych fizycznych konsekwencji dla psychiki czy ciała. Nie męczy bardziej niż porównywalny z nią akt współżycia. Nie jest ani przyczyną, ani lekarstwem na wypryski. Masturbujący się młodzieniec nie traci swojej męskości, nie staje się zboczeńcem ani nie obniża swych zdolności intelektualnych. Są to mity, które często przerażają młodych ludzi. Nie służą one żadnemu pożytecznemu celowi.
Bez względu na wiek ludzie pozostają emocjonalnie dziećmi tak długo, jak długo zwracają się wyłącznie do rodziców po pomoc i zrozumienie. Aby rzeczywiście stać się dorosłym, trzeba uwolnić się od rodzicielskiego panowania. Nie oznacza to wcale, że dorośli, którzy są nieczuli i obojętni wobec swoich rodziców, są dojrzali. Takie osoby nadal tkwią w okresie dorastania, ponieważ zachowują się w sposób typowy dla tego wieku – sposób, który jest uznawany za niedojrzały dla okresu późniejszego. Prawdziwy dorosły kocha swoich rodziców, ma na uwadze ich potrzeby, a jednak sam podejmuje dotyczące go decyzje i żyje własnym życiem.
Wobec młodego człowieka, który uwalnia się od swojej dziecięcej więzi z autorytetem rodzicielskim, rodzice muszą nauczyć się rezygnować z kontroli, którą sprawowali nad nim przez wiele lat. Próby jej kontynuowania mogą doprowadzić do ukształtowania się i przejawiania w okresie dorosłości postaw dziecinnych bądź zbuntowanych. Istnieją trzy główne dziedziny, w których rodzice mogą pomóc rozwijać się swojemu dorastającemu dziecku w kierunku dojrzałej niezależności:
– Powstrzymać się przed wybieraniem mu przyjaciół.
– Tak długo jak to możliwe, pozwolić pokonywać trudności o własnych siłach.
– W końcu pozwolić mu samemu wybrać towarzysza życia: kiedy między obojgiem wytworzy się już stała więź, czas rodzicielskiej kontroli minie bezpowrotnie.
Leave a reply