Jeśli eksperymentator, powiększając balonik, przyciemnia go lub rozjaśniając – zmniejsza, badany będzie twierdził, że balonik przesuwa się ze swego początkowego położenia mniej niż przy poprzednich zmianach. Badania nad spostrzeganiem w sytuacjach dwuznacznych, podobnych do opisanych powyżej, prowadzą do następujących interpretacji:
– 1. Spostrzeżenia opierają się nie tylko na informacjach dostarczanych przez bodźce, lecz także na pewnych z góry przyjętych założeniach co do spostrzeganych przedmiotów. (Przypomnijmy sobie karty do gry, które mają zwykle dobrze znane rozmiary).
– 2. Założenia te powstają dzięki wielu uprzednim doświadczeniom z przedmiotami.
– 3. Przy tworzeniu się spostrzeżeń przedmiotów będących w ruchu lub w spoczynku bierze się pod rozwagę szereg wskaźników, a gdy niektóre z nich są sprzeczne, spostrzeżenie jest kompromisem między nimi. To „rozważanie” wskaźników przebiega bardzo szybko i nieświadomie.
Zgodnie z tymi interpretacjami spostrzeżenie jest czymś w rodzaju statystycznej przeciętnej lub wyliczonego prawdopodobieństwa. Można by je nazwać przewidywaniem lub założeniem dotyczącym środowiska. Zwykle jest ono pożytecznym drogowskazem działania: istotnie, tylko dlatego, że z reguły można polegać na wskaźnikach, ufamy im także i w tych przypadkach, gdy nie trzeba im dawać wiary, i w ten sposób możemy być wprowadzeni w błąd.
Leave a reply