Przysadka mózgowa

Zanim odpowiemy na postawione wyżej pytanie, zakończmy nasz przegląd gruczołów dokrewnych omówieniem przysadki mózgowej. Gruczoł ten często zwany jest gruczołem nadrzędnym, ponieważ wydziela hormony kontrolujące funkcjonowanie innych gruczołów. Jeden z nich, tyreotropina, nadzoruje czynność gruczołu tarczycy. Pojawienie się wola, któremu towarzyszy wytrzeszcz oczu, zależne jest od tego właśnie hormonu.

dalej

Dojrzewanie seksualne chłopców

Początek dojrzewania może być dla chłopca bardzo niepokojący. Jego narządy płciowe szybko się rozrastają i wydaje się, że są niezależne od jego woli w reagowaniu na różne bodźce i wyobrażenia. Nocą może być wyczerpany erotycznymi snami i zakłopotany albo nawet przestraszony nocnymi polucjami. Badania ALFREDA C. KJNSEYA i jego współpracowników wykazały, że mężczyźni osiągają szczyt seksualnej witalności właśnie w tym okresie.

dalej

Okoliczności wpływające na proces pamięci

Teraz, gdy już zapoznaliśmy się z czterema teoriami zapominania, jakie możemy wyciągnąć z tego konkluzję? Każda z tych teorii rzuca światło na jakiś ważny rys zapominania, lecz każda z nich ma pewne braki. Być może, że zapominanie jest spowodowane w pewnej mierze biernym zanikaniem. Jest rzeczą prawie niemożliwą udowodnić, że tak nie jest, jednakże jest to z pewnością wyjaśnienie niewystarczające. Może również zachodzić pewne zniekształcenie zapamiętanego materiału wynikające ze spontanicznych i stopniowych zmian w śladzie pamięciowym, lecz i w tym przypadku bezpośrednio przemawiający za tym materiał dowodowy jest bardzo wątły i może dawać okazję do wielu zarzutów, a teoria – w takiej mierze, w jakiej jest prawdziwa – też jest i niewystarczająca. Możemy stwierdzić z całą pewnością, że zapominanie jest także wynikiem interferencji spowodowanej uczeniem się nowego materiału w okresie między uczeniem się a odtwarzaniem materiału pierwotnego. Innymi słowy, zapominanie na skutek hamowania retroaktywnego jest rzeczą dowiedzioną. Podobne rezultaty uzyskano w przypadku hamowania proaktywnego. Wreszcie trzeba również uwzględnić czynniki motywacyjno-emocjonalne, które wywierają istotny wpływ na zapominanie, jak to sugeruje teoria wypierania i teoria działania nieosiągniętego celu. Obecnie nie potrafimy wyjść poza te stwierdzenia. Nie znamy natury śladu pamięciowego.

dalej

Warunkowanie instrumentalne zachowania ludzkiego

Łatwo znaleźć analogie pomiędzy warunkowaniem instrumentalnym zwierząt a uczeniem się człowieka. Na przykład, spontaniczne gaworzenie dziecka wzmacniane jest wybiórczo, na skutek czego .zaczyna ono „mówić”, to jest wydawać efektywne dźwięki zrozumiałe dla rodziców. Tę analogię, która wydaje się dosyć prawdopodobna, powinny potwierdzić dowody eksperymentalne, świadczące o tym, że prawa uczenia się, które występują w eksperymentach nad zwierzętami, odnoszą się także do zachowania ludzkiego.

dalej

Wpływ dziedziczności na inteligencję

Sprawa jest rzeczywiście bardzo kontrowersyjna, jeśli chodzi o „udział” czynnika dziedziczności w kształtowaniu inteligencji. Najbardziej zagorzały zwolennik wysokiego udziału czynnika dziedziczności, psycholog amerykański, A. R. Jensen szacował ów wpływ na 70 – 80% (stanowisko z 1969 r.). Z kolei najbardziej znany psycholog, badacz roli czynnika dziedziczności w kształtowaniu inteligencji, Cyril Burt doszedł do wniosku (na podstawie wieloletnich badań bliźniąt), iż udział tego czynnika kształtuje się na poziomie 77 – 88%. Dane empiryczne zebrane przez różnych badaczy plasują udział tego czynnika w wyjaśnianiu zmienności 1.1. w granicach 50 – 80% (dane z 1988 r.) – por. Snyderman M., Rothman S. (1988) The IQ Controversy: The Media And Public Policy. New Brunswick, NJ: Transaction Books). Najnowsze badania „przesuwają” udział czynnika dziedziczności z około 70% do około 50%. R. J. Herm- stein, autor głośnej pracy IQ In The Meritocracy szacuje udział czynnika dziedziczności na 60 – 70%. Byli też badacze, którzy uważali, że czynnik dziedziczności nie odgrywa żadnej roli w kształtowaniu inteligencji (np. psycholog radziecki, A. N. Leontiew). Niestety nie umieli oni przedstawić rzeczowych argumentów na obronę lansowanej tezy (poza ideologicznymi). Osobiście przychylałbym się do stanowiska zajętego przez wybitnego polskiego psychologa, znawcy problematyki, od wielu lat prowadzącego badania na bliźniętach mono- i dyzygotycznych, Jana Strelaua, który uważa, że najrozsądniejsze jest stanowisko, iż udział obu czynników, dziedziczności i środowiska, równy jest 50% (przyp. red. nauk.). wydać dziwne, ale jest to kolejny dowód na dziedziczną naturę inteligencji. Inteligencja takich dzieci, urodzonych i wychowanych razem z innymi dziećmi o normalnej inteligencji i pod opieką rodziców posiadających wysoki I.I., nie może być wynikiem wpływów środowiskowych. Poziom intelektualny tych dzieci wyznaczony jest więc przez protoplazmę zarodka oraz prawa dziedziczenia przedstawione wcześniej.

dalej

Co wywołuje sen

Pomimo takich eksperymentalnych ustaleń, psychologia nadal nie zna fizycznego mechanizmu wywołującego sen. Gdyby proces ten był znany, możliwe by było przezwyciężenie bezsenności. Wiele teorii opracowano, by wyjaśnić fizjologię snu. Teorie te można zakwalifikować do trzech grup:

dalej

Emocje i rozwój osobowości

Emocję definiowano różnie: jako stan pobudzenia, zaburzenie równowagi lub jako intensywną, przypadkową i niezorganizo- waną reakcję na bodziec. Choć stan spokoju jest najprawdopodobniej stanem „normalnym”, to jednak we współczesnym życiu stany pobudzenia emocjonalnego wydają się dla jednostek bardziej charakterystyczne niż zupełny brak emocji. Wraz ze wzrostem tempa życia emocje wymagają lepszego ich zrozumienia ze względu na istotny wpływ, jaki wywierają na ludzkie zachowania, osobowość i zdrowie.

dalej

Pręciki i czopki oraz ich połączenia

Widoczne są tu główne warstwy siatkówki: pręciki i czopki, komórki dwubiegunowe oraz komórki zwojowe. Komórki dwubiegunowe otrzymują impulsy od jednego pręcika czy czopka, lub od większej ich liczby, i przekazują te impulsy do włókien nerwowych, których ciała komórkowe są przedstawione jako komórki rozwojowe, Pod (1) przedstawiono typowy układ kilku pręcików połączonych jedną rozgałęźną komórką dwubiegunową, pod (2) układ składający się z jednego czopka związanego z jedną karłowatą komórką dwubiegunową, podczas gdy pod (3) pokazano niektóre (lecz nie wszystkie) bardziej złożone układy. Integrację w obrębie siatkówki zapewniają komórki horyzontalne łączące pręciki i czopki, wewnętrzne komórki kojarzeniowe na poziomie komórek zwojowych, jak również ' rozgałęźne komórki dwubiegunowe. (Uproszczone, wg Polyaka, 1941). pręciki i czopki, chociaż są ściśle skupione, tworzą rodzaj mozaiki, będącej dla siatkówki tym, co fotografowie nazywają „ziarnem”. Na przekór tym wadom oko funkcjonuje zadziwiająco dobrze. Plamka żółta, równoważna pod względem powierzchni jednemu milimetrowi kwadratowemu błony fotograficznej jest w stanie wykryć drut telefoniczny wy. W lewym oku plamka ślepa leży na prawo od plamki żółtej, więc obszar ślepy znajduje’ się w lewej części pola widzenia: w prawym oku jest on po przeciwnej stronie. Łatwo można znaleźć plamkę ślepa w swoim własnym oku (ryc. 8-2). '

dalej

Przejawy pamięci

Pamiętać, to znaczy wykazywać w obecnych reakcjach pewne oznaki wcześniej wyuczonych reakcji. Pamięć przejawia się na kilka sposobów: dla ich rozróżnienia potrzebne są jakieś określenia.

dalej

Motywacja a osobowość – kontynuacja

Prawdą jest, że napięcie wytwarzane przez czynność gruczołów zostaje absorbowane przez inne napięcia, które dyktują zachowania jednostki. Przypuśćmy na przykład, że nadnercza wyprodukują nadmiar adrenaliny. Prawdopodobnie wywoła to emocjonalne pobudzenie. Sposób, w jaki pobudzenie to zostanie potraktowane, będzie zależał od cech osobowości. Zmiany chemiczne spowodowane wiekiem lub chorobą, dojrzewaniem lub menopauzą, nawet kastracją, będą miały różny wpływ na jednostkę, zależnie od jej głęboko utrwalonych nawyków i postaw, jej religii i filozofii życiowej. Znaczenie aktywności seksualnej dla danej osoby jest znacznie większe, gdy w grę wchodzi kontrolowanie rodzaju i częstotliwości aktywności seksualnej, niż wówczas, gdy chodzi o sam popęd. Ważność popędu seksualnego – mówiąc innymi słowy – może ulec pomniejszeniu w zestawieniu z innymi motywami działania.

dalej

Eksperyment Rhine’a

Występuje tu naukowy problem. Jakieś zjawisko może być rzadkie, a jednak mieć doniosłe znaczenie: może być przeto potrzebna wielka liczba badanych lub eksperymentów, aby ustalić jego istnienie. Lecz „dobrzy”, czy „wrażliwi” pod względem ESP badani są rzadkością. Soal i Bateman (1954, s. 49) twierdzą, że w Ameryce od 1938 roku nie odkryto żadnej takiej osoby mimo ciągłych badań na tym polu, a w Anglii było tylko trzech badanych, u których zdolność do ESP utrzymywała się przez znaczny okres czasu. Ci niezwykle wrażliwi badani osiągali na ogół poziom około 7 trafień na 25 możliwych, zamiast oczekiwanych pięciu: taka zdolność nie jest bardzo istotna ze społecznego punktu widzenia bez względu na to, jak ściśle może ona być ustalona statystycznie. Możliwość istnienia jakiejś niezbadanej tendencyjności, jaką stwierdzono w elektronicznej ruletce, jest wystarczająco realna, by skłaniała do ostrożności.

dalej